czwartek, 5 kwietnia 2012

Steve McCurry w Santa Cruz

Trzy tygodnie temu w siedzibie Caja Canarias została otwarta wystawa fotografii Steve'a McCurry. Nie wklejam żadnego zdjęcia bo po prostu nie wiem co wybrać, abstrahując całkowicie od kolczastego tematu praw autorskich. Po nieudanym Fotonoviembre 2011, tak nieudanym że nie chciało mi się nawet o tym pisać, fotografie Steve'a kłują w oczy perfekcją koncepcji i wykonania. Nie wiem jak i kiedy minęła godzina z kawałkiem. Wróciłem z intensywnej podróży do innego, fascynującego świata.

9 komentarzy:

  1. Cześć,
    1. Fajnie, że podajesz linki - bardzo to przydatne.Fotki pierwszorzędne,a pokazanie jednej -trudne zadanie...
    2.Jak to robisz, że po wpisaniu w googl'a "nothingbox blog" wyskakuje Twój blog jako pierwszy link? Jest na to jakaś sprytna sztuczka?? Czy mas tyle odwiedzających??
    Pozdrawiam Q.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Q!
    Zdjęcia McCurry'ego mają w sobie wielką moc. Z opisów przy zdjęciach wynikało że są bardziej wynikiem pracy, koncepcji i cierpliwości niż szczęścia i wydaje mi się że tak jest naprawdę. Przypadkiem można zrobić 1-2 fajne fotografie ale nie setki!
    W sprawie pozycjonowania w google - oczywiście są metody na zajęcie wysokiej pozycji w wynikach ale z nich nie korzystam. Moim zdaniem jakość jest ważniejsza od ilości, innymi słowy wolę jednego mądrego odwiedzającego od 100 inteligentnych inaczej.
    Pozdrawiam serdecznie,
    m.

    OdpowiedzUsuń
  3. To wszystko prawda. Zgadzam się jeśli chodzi o zdjęcia i o mądrych odwiedzających, ale w gąszczu stron internetowych, blogów tak łatwo pozostać niezauważonym, nieznalezionym...miłego dnia.Q.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak miło być niezauważonym, nieznalezionym...
    nieomal ... elitarnym, haha ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy ja wiem, mnie zależałoby na dokładnie czymś odwrotnym.....oczywiście w sprawie bloga.....znów te prawa ;)Q.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jasne, rozumiem Twój punkt widzenia ale go nie podzielam ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pierwszy i nie ostatni raz jak sądzę...No cóż ja chwilowo nie chcę być elitarna wszystko zależy jaki kto ma cel.... pozdrawiam ciepło, bo u nas słonko w zenicie.

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas też ciepło, ale dużo chłodniej niż zwykle o tej porze roku. Globalne ochłodzenie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Też tak zawsze mówię, bo u nas słońce to rzadkość, straszne że zimno się rozprzestrzenia.... ale mam nadzieję że chociaż nie ciemność....

    OdpowiedzUsuń