piątek, 23 września 2011

Powakacyjne refleksy II

Często się kiedyś zastanawiałem kto wypełni pustkę po Leninie. Zniknęły pomniki, zniknęły ulice. Pozostały tylko głowy znad pianina w piosence. Wiadomo że pustka długo się nie utrzyma, że musi się wypełnić taką czy inną treścią. Jeździmy sobie zatem po kraju i nagle uświadamiam sobie że pustki już nie ma. Jest nowy potężny patron. Wielki Polak, który zmarł nie tak dawno temu a już zdążył zostać upupiony koncertowo przez wdzięcznych rodaków. Jan Paweł II zasługuje na szacunek i pamięć. Chyba nie znajdzie się nikt kto by zaprzeczył, ale to co zastałem w polskich miastach bliższe jest kpiny niż szacunku. Przy alei Jana Pawła II stoi szpital imienia Jana Pawła II a zaraz za nim szkoła i pomnik. Im większy i szpetniejszy tym lepszy. W każdym mieście ulica, plac, skwer, statua. Niedługo zaczną się kościoły i kaplice. Może już są? Nie podoba mi się ta lekkość i szastanie imieniem papieża. Nie podoba mi się Karol Wojtyła w roli zmiennika Włodzimierza Ilicza Lenina. Obawiam się że spowszednieje tak bardzo, że wszyscy zapomną jakim niezwykłym człowiekiem był.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz