poniedziałek, 21 czerwca 2010
Wybory 2010
Nie waham się nazwać wczorajszego dnia historycznym. Polonia na Teneryfie po raz pierwszy miała okazję wziąć udział w wyborach. Mam nadzieję, że to początek nowej tradycji i w kolejnych głosowaniach również będziemy mogli uczestniczyć. Atmosfera była szczególna, to nie był zwyczajny dzień. Nie zabrakło pysznego makowca. Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że niemożliwe stało się możliwe...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajnie, że mogliście głosować. Za dwa tygodnie powrót.
OdpowiedzUsuńchiara76
Witaj chiaro, cieszę się że Cię widzę :)
OdpowiedzUsuńTo naprawdę było niesamowite i bardzo przyjemne. Szkoda że za 2 tygodnie będziemy na wakacjach bez możliwości oddania głosu. Pozostaje wiara w zbiorową mądrość Narodu.
Pozdrawiam!